top of page
Szukaj
  • Zdjęcie autoraAnna Betley-Uchańska

IKEA dla wybrednych

Podoba się Wam funkcjonalność mebli z Ikea, ale nie chcecie mieszkać we wnętrzach z katalogów? Marzycie o oryginalnych pomieszczeniach, jednak stać Was tylko na jakość i design rodem ze Smalandii? Pasuje Wam szwedzki styl. Szkoda, że te same sprzęty ciągle oglądacie u znajomych. Znacie te dylematy? Jeśli tak, to zobaczcie, co z tym można zrobić.

Nie ukrywamy: jesteśmy fanami Ikea. W abu-wnętrza często sięgamy po jasne, proste, łatwo składane, modułowe meble. Zwłaszcza solidne i tanie “klasyki”, które sprawdzą się w każdym wnętrzu, dzięki swojej neutralnej formie i bardzo przystępnej cenie. Ale, faktycznie - zbyt duże nasycenie mieszkania Ikea może zniechęcać. Dlatego podpowiadamy, jak mądrze korzystać ze szwedzkiego designu.


Minimalizm to podstawa

Wybierając meble w Ikea skup się na tych jak najbardziej neutralnych, które stosunkowo łatwo jest spersonalizować. Wystarczy dodać kilka oryginalnych elementów. Warto zainwestować w designerską lampę, dywan, czy kanapę. To sprzęty, które zawsze przyciągają uwagę.

“Niewidoczne” regały i półki to idealny wybór dla kolekcjonerów pięknych przedmiotów. Eksponowane na nich rękodzieło, egzotyczne tkaniny, zabytkowe drobiazgi, nadadzą wnętrzom unikalny charakter.

Jedyne w swoim rodzaju

Miłośnicy Ikea wiedzą, że żeby uniknąć banalnych rozwiązań, trzeba zachować czujność. Co parę miesięcy Ikea wypuszcza limitowane serie mebli lub dodatków, zaprojektowane na specjalne okazje lub w ramach konkursów na uczelniach projektowych.

Zdarza się również, że projektanci Ikea, postanawiają odkurzyć oklepane modele funkcjonalnych mebli. Dzięki temu możecie nabyć staromodny (ale jak wygodny) fotel Strandmon w zupełnie nowym, jaskrawym kolorze tapicerki. Efekt murowany.



Jakość w cenie

To, z jakiego materiału są wykonane decyduje nie tylko o ich żywotności. Tanie drewno łatwo się rysuje, a kiepskie plastiki nigdy nie wyglądają dobrze. Owszem, kuszą ceną, ale czy warto wydawać pieniądze na coś, co szybko wyrzucisz? Poza tym, to co tanie to masowe. Nie tylko w produkcji.

Unikaj schematów

Kto powiedział, że szafki kuchenne nie sprawdzą się w pokoju dziennym? Czy ktoś zabroni Wam powiesić urokliwą zasłonkę prysznicową, by wydzielić sypialnię w kawalerce? Ikea sama zachęca do kreatywnego wykorzystywania oferowanego asortymentu. Na stronie www.ikeahackers.net znajdziecie mnóstwo inspirujących pomysłów, które pomogą Wam spojrzeć na szablonowe meble w zupełnie nowy sposób.

Miksujcie elementy wyposażenia według własnego uznania. Chętnie stosowany przez nas patent to powieszenie łazienkowych szafek ściennych Godmorgon w kuchni lub salonie.

Z działu kuchennego “pożyczamy” zaś pojemne szafy Method do garderoby, łazienki lub sypialni. A zapracowanym bałaganiarzom sugerujemy podmienienie biurka na szeroki blat stołu jadalnianego.


Buduj więzi międzypokoleniowe

Ikea to nie wybór “zamiast” ale “obok”. Proponowany przez szwedzkich projektantów design łatwo połączyć zarówno z antykami jak i meblami z PRLu. Ze zdziwieniem odkryjecie jak toporne fotele z lat 90 z nową tapicerką nabierają uroku w towarzystwie ikeowych klasyków.


Tuninguj Szweda

Myślicie, że Ikea nie pasuje do apartamentowców? Błąd! Nasi klienci “z wyższej półki” chwalą sobie meble do samodzielnego składania. O ile tylko nie muszą ich składać, a my je nieco podrasujemy. Marzy się Wam kuchnia jak z magazynów wnętrzarskich, ale budżet macie mocno napięty? Dostępne w Ikea blaty wymieniamy na kamienne, lub ze spieku kwarcowego. Rezygnujemy z “systemowych” uchwytów i frontów na rzecz droższych, ręcznie wykonywanych przez stolarza. Personalizujemy Wasze wnętrza łącząc gotowe rozwiązania z Ikea z nietypowymi szafkami robionymi na miarę.

W ten sam sposób poczciwe, oklepane (ale takie wygodne) szafy Pax z pomocą stolarza zyskują zupełnie nowy look. Ale użyteczność pozostaje ta sama.



Jak widzicie “odikeowanie” Ikea wcale nie jest takie trudne.


503 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page